Wyjście w góry to wspaniała przygoda, ale wymaga odpowiedniego przygotowania, zwłaszcza w kwestii ubioru. Niezależnie od pory roku, pogoda w górach potrafi być nieprzewidywalna, a kluczem do komfortu i bezpieczeństwa na szlaku jest warstwowy ubiór.
- Dlaczego warstwy są tak ważne? Wyjaśnimy, dlaczego ubieranie się na cebulkę to najlepsza strategia w zmiennych warunkach górskich i jak pomaga regulować temperaturę ciała.
- Podstawowa warstwa – skóra sucha i komfortowa. Omówimy, jaką rolę odgrywa pierwsza warstwa odzieży, z jakich materiałów powinna być wykonana i dlaczego bawełna jest złym wyborem na szlak.
- Warstwa termiczna – izolacja od chłodu. Przybliżymy funkcję drugiej warstwy, która ma za zadanie zatrzymać ciepło przy ciele, i podpowiemy, jakie materiały sprawdzą się najlepiej w tej roli.
- Warstwa zewnętrzna – ochrona przed żywiołami. Dowiecie się, dlaczego kurtka i spodnie wierzchnie są kluczowe dla ochrony przed wiatrem, deszczem czy śniegiem, oraz na co zwrócić uwagę przy ich wyborze.
- Akcesoria i obuwie – nie tylko ubranie. Podkreślimy znaczenie odpowiednich skarpet, rękawiczek, czapki oraz dobrze dobranych butów trekkingowych dla pełnego komfortu i bezpieczeństwa wędrówki.
Dlaczego warstwowy ubiór to podstawa w górach?
Góry to środowisko o dynamicznie zmieniających się warunkach. W ciągu jednego dnia na szlaku możemy doświadczyć chłodnego poranka, ciepłego popołudnia i wietrznego wieczoru. Temperatura może znacząco spaść wraz ze wzrostem wysokości, a pogoda potrafi zmienić się w ciągu kilkunastu minut – słońce może ustąpić miejsca gwałtownemu deszczowi czy nawet śnieżycy, niezależnie od pory roku. Ubieranie się na tak zwaną „cebulkę”, czyli warstwowo, pozwala nam na bieżąco reagować na te zmiany. Każda warstwa pełni inną funkcję i możemy dodawać lub odejmować poszczególne elementy stroju w zależności od aktualnych potrzeb. Gdy jest nam ciepło podczas podejścia, możemy zdjąć jedną warstwę izolacyjną. Gdy zatrzymujemy się na odpoczynek lub schodzimy, a temperatura spada, możemy ją ponownie założyć. Ta elastyczność jest kluczowa dla utrzymania optymalnej temperatury ciała, uniknięcia przegrzania lub wychłodzenia, co bezpośrednio przekłada się na komfort, wydajność i przede wszystkim bezpieczeństwo na szlaku. System warstwowy, składający się zazwyczaj z trzech głównych elementów, jest fundamentalną zasadą outdoorowego dress code’u.
Warstwa pierwsza: bielizna termoaktywna – twoja druga skóra
Pierwsza, najbliższa ciału warstwa odzieży, nazywana często bielizną termoaktywną, ma za zadanie przede wszystkim efektywnie odprowadzać wilgoć z powierzchni skóry. Podczas wysiłku fizycznego, jakim jest wędrówka, nasze ciało poci się, aby się schłodzić. Jeśli wilgoć pozostaje na skórze, szybko prowadzi do wychłodzenia organizmu, zwłaszcza gdy zwalniamy tempo lub robimy przerwę. Dlatego tak kluczowe jest, aby materiał tej warstwy szybko transportował pot na zewnątrz, skąd może odparować. Bawełna, mimo że przyjemna w dotyku na co dzień, jest absolutnie niewskazana w górach – chłonie wilgoć jak gąbka i długo schnie, powodując uczucie zimna i dyskomfortu. Najlepsze materiały na bieliznę termoaktywną to nowoczesne włókna syntetyczne (poliester, polipropilen) lub naturalna wełna merino. Włókna syntetyczne są bardzo szybkoschnące i wytrzymałe, idealne do intensywnego wysiłku. Wełna merino, choć droższa, ma doskonałe właściwości termoregulacyjne, grzeje nawet gdy jest wilgotna, i co ważne w dłuższych wędrówkach, nie chłonie zapachów. Wybierając bieliznę, zwróć uwagę na dopasowanie – powinna być przylegająca do ciała, aby efektywnie transportować wilgoć, ale nie krępować ruchów. Dostępna jest w różnych grubościach, od cienkich na lato po grubsze na zimę.
- Syntetyki: Szybkoschnące, wytrzymałe, idealne na intensywny wysiłek.
- Wełna Merino: Świetna termoregulacja, grzeje nawet wilgotna, odporna na zapachy, komfortowa.
Praktyczna wskazówka: Absolutnie unikaj bawełny jako pierwszej warstwy! Chłonie pot i długo schnie, prowadząc do szybkiego wychłodzenia organizmu na szlaku.
Warstwa druga: izolacja termiczna – ciepło blisko ciała
Zadaniem drugiej warstwy jest zapewnienie izolacji termicznej, czyli zatrzymanie ciepła wytwarzanego przez nasze ciało. Powinna być to warstwa, którą łatwo możemy zdjąć lub założyć w zależności od warunków i intensywności wysiłku. Najpopularniejszym i bardzo efektywnym materiałem na tę warstwę jest polar. Polary występują w różnych gramaturach – od cienkich, idealnych jako dodatkowa warstwa w chłodniejsze dni, po grube i puszyste, sprawdzające się w niskich temperaturach. Polar doskonale izoluje dzięki strukturze zatrzymującej powietrze, jest lekki, szybko schnie i jest stosunkowo niedrogi. Alternatywą dla polaru mogą być bluzy wykonane z nowoczesnych materiałów syntetycznych o strukturze siateczki lub waflowej, które również dobrze izolują, a jednocześnie są oddychające. W bardzo niskich temperaturach lub na mniej intensywnych wędrówkach, jako druga warstwa może sprawdzić się także cienki sweter z wełny merino lub, w ekstremalnych warunkach, lekka kurtka puchowa lub z wypełnieniem syntetycznym. Ważne, aby druga warstwa była oddychająca, pozwalając wilgoci, która przeniknęła przez pierwszą warstwę, na dalsze przemieszczanie się do zewnętrznych warstw.
Warstwa trzecia: ochrona przed warunkami zewnętrznymi
Ostatnia, zewnętrzna warstwa odzieży ma za zadanie chronić nas przed wiatrem, deszczem i śniegiem, jednocześnie pozwalając na odprowadzanie wilgoci z wewnętrznych warstw na zewnątrz. Jest to kluczowa warstwa w zmiennych warunkach górskich. Najlepszym wyborem są kurtki i spodnie wykonane z materiałów membranowych, takich jak GORE-TEX® czy eVent®, lub ich odpowiedników produkowanych przez inne firmy. Membrany te charakteryzują się wysoką wodoodpornością i wiatroszczelnością, co chroni nas przed przemoknięciem i wychłodzeniem przez wiatr, a jednocześnie są oddychające – posiadają mikroskopijne pory, które są zbyt małe dla kropel wody, ale wystarczająco duże, aby przepuścić cząsteczki pary wodnej (potu). Parametry wodoodporności i oddychalności membrany są podawane przez producentów i warto na nie zwrócić uwagę, wybierając odzież dostosowaną do planowanych aktywności i warunków. Cienka kurtka membranowa może być noszona nawet w ciepłe dni jako ochrona przed wiatrem czy niespodziewanym deszczem, a w połączeniu z odpowiednimi warstwami izolacyjnymi staje się skuteczną barierą w zimie. Dodatkowe elementy, takie jak regulowany kaptur, wentylacyjne zamki pod pachami czy uszczelnione szwy, zwiększają funkcjonalność i komfort użytkowania odzieży z membrany.
W skrócie, warstwa zewnętrzna powinna być:
- Wodoodporna: Chroni przed deszczem i śniegiem.
- Wiatroszczelna: Zapobiega wychłodzeniu spowodowanemu przez wiatr.
- Oddychająca: Umożliwia odprowadzanie wilgoci z ciała.
Akcesoria i obuwie – kropka nad „i” górskiego stroju
Kompletując górski strój, nie można zapomnieć o akcesoriach i obuwiu, które są równie ważne jak główne warstwy odzieży. Stopy, dłonie i głowa to miejsca, przez które tracimy najwięcej ciepła. Dlatego odpowiednie skarpety trekkingowe, rękawiczki i czapka są absolutnie niezbędne. Skarpety trekkingowe są specjalnie zaprojektowane do wędrówek – wykonane z materiałów syntetycznych lub wełny merino, mają wzmocnienia w kluczowych miejscach i pomagają zapobiegać otarciom i pęcherzom, jednocześnie odprowadzając wilgoć. Należy unikać bawełnianych skarpet! Rękawiczki i czapka powinny być wykonane z materiałów termoizolacyjnych, takich jak polar, wełna lub nowoczesne syntetyki, i dopasowane do warunków – od cienkich polarowych na wiosnę/jesień po grube, wodoodporne na zimę. Kluczowym elementem ubioru są buty trekkingowe. Muszą być dobrze dopasowane, stabilizować kostkę i zapewniać dobrą przyczepność na różnorodnym podłożu. W zależności od pory roku i trudności szlaku, wybieramy między lekkimi butami na lato, a solidniejszymi, często z membraną wodoodporną, na chłodniejsze pory roku i trudniejszy teren. Pamiętaj również o innych akcesoriach, takich jak okulary przeciwsłoneczne (nawet zimą!), krem z filtrem UV i bukłak na wodę lub termos.
Fot. Pexel.





















